Jak diagnozuje się dnę moczanową?
Po pierwszym takim ataku powinniśmy złożyć wizytę
lekarzowi, który zobowiązany jest do przeprowadzenia z nami szczegółowego
wywiadu oraz zlecenia nam wykonania dodatkowych badań. Pierwszym z nich
jest badanie krwi, dla lekarza ważne jest bowiem stężenie kwasu moczowego
w jej surowicy. Alarmujący wynik tego rodzaju badania nie musi jednak
sugerować dny moczanowej, stąd też kolejnym krokiem podejmowanym przez lekarza
jest na ogół badanie płynu stawowego, aby przekonać się o tym, czy
pojawiają się w nim kryształki moczanu sodu. Dopiero tego rodzaju czynność
jest w stanie odpowiedzieć na pytanie o to, czy rzeczywiście mamy do
czynienia z artretyzmem.
Leczenie dny moczanowej.
Chory, u którego zdiagnozowana została dna
moczanowa musi zostać poddany specjalistycznemu leczeniu. Mogą pomagać w nim
zioła, witaminy, zmiana diety oraz zdrowy styl życia, nie wolno jednak
zaniedbywać wizyt składanych u lekarza w przekonaniu, że wyleczy nas
sama natura.
Specjalista podejmuje zazwyczaj dwa rodzaje
działań starając się zarówno złagodzić silny ból, który towarzyszy atakom dny
moczanowej, jak i eliminować przyczynę choroby, a więc nadmierną
ilość kwasu moczowego w organizmie chorego i trudności z jego
usuwaniem. Niekiedy musi on również przeciwdziałać zmianom, do których już
doszło w stawach i ścięgnach, z sytuacją taką mamy do czynienia
jednak przede wszystkim wówczas, gdy sam pacjent nie przestrzegał zarówno
harmonogramu wizyt u specjalisty, jak i zaleceń wydawanych przez
lekarza.
Pierwsze z wymienionych powyżej zadań
realizuje się poprzez podawanie pacjentowi leków przeciwbólowych pozwalających
na zniesienie ataków artretyzmu w lepszej kondycji fizycznej i psychicznej.
I tu jednak zalecana jest szczególna ostrożność, chorym odradza się bowiem
przyjmowania nawet minimalnych dawek aspiryny oraz leków mających w składzie
ten składnik. Zastrzeżenie tego rodzaju nie jest zresztą poczynione
przypadkowo, należy bowiem pamiętać, że aspiryna utrudnia usuwanie kwasu
moczowego w organizmie. W konsekwencji lek łagodzi ból, przyczynia
się jednak do tego, że kolejny atak choroby następuje zdecydowanie szybciej niż
w przypadku stosowania medykamentów na bazie np. ibuprofenu.
Przy silnych atakach dny lekarz podaje również
dożylnie kortykosterydy, a więc hormony, których zadaniem jest regulacja
przemiany węglowodanów, białek oraz tłuszczów. Kortykosterydy nie tylko łagodzą
ból, ale również w istotny sposób zmniejszają stan zapalny, ich stosowanie
musi być jednak nadzorowane przez specjalistę, w przewlekłych przypadkach
choroby mogą mieć one bowiem również skutki uboczne.
Lekarz stara się również wpłynąć na organizm tak,
aby zmniejszyć produkcję kwasu moczowego. Zazwyczaj skuteczna jest już sama
zmiana diety i eliminacja z niej produktów zawierających puryny, niekiedy
jednak konieczne staje się wspomożenie organizmu poprzez leki. Najbardziej
znanym z nich jest allopurinol, który pozwala na ograniczenie produkcji
kwasu moczowego, jego stosowanie wymaga jednak nadzoru ze strony lekarza oraz
pewnej czujności, jaką powinien wykazać się sam pacjent. Lek ten może wywołać
senność, uczucie zagubienia i dezorientacji, a nawet wysypkę, nie
reaguje też najlepiej w połączeniu z szeregiem innych farmaceutyków.
Tam, gdzie produkcja kwasu moczowego nie może być
zahamowana, lekarz może stosować rozwiązania przyczyniające się do wzrostu
tempa, w jakim wydalana jest wspomniana substancja. I takie
rozwiązanie może jednak okazać się nieskuteczne, walka z dną moczanową
może zaś przyczynić się do znacznych utrudnień w leczeniu innych chorób,
z którymi zmaga się pacjent (tu szczególnym problemem może okazać się
choroba wrzodowa oraz przewlekło schorzenia nerek).
U wielu pacjentów pierwszy
atak dny jest jednocześnie atakiem ostatnim, szybka i trafna interwencja
lekarza może więc przyczynić się do tego, że artretyzmem przestaniemy się
martwić bardzo szybko. Zdarza się jednak również, że stan chorego wymaga
dłuższego leczenia i przyjmowania pewnych dawek leków nawet po ustaniu
ataków dny. Każdy przypadek traktowany jest indywidualnie i każdy wymaga
uważnej analizy ze strony lekarza.
Interakcje z lekami.
diuretykitiazydowe (środki moczopędne, powszechnie używane w leczeniu
nadciśnienia tętniczego),
aspiryna podawana w niewielkich dawkach,
leki obniżające odporność (dla pacjentów po transplantacji)
oraz leki przyjmowane w chemioterapii.
Jak unikać nawrotów?
Główne czynniki ryzyka to wiek, płeć i uwarunkowania genetyczne.
Według pewnych danych u przeszło 50 procent chorych na dnę moczanową,
chorobę tę już zdiagnozowano wcześniej w rodzinie. Wspomniany wcześniej
Alfred dodaje: „Dnę miał zarówno mój ojciec, jak i dziadek”. Choroba
atakuje najczęściej mężczyzn, zwłaszcza między 40 a 50 rokiem życia. Są
oni 3—4 razy bardziej narażeni na zachorowanie niż kobiety, u których dna
rzadko rozwija się przed menopauzą.
Otyłość i dieta
W pewnej encyklopedii czytamy:
„Obecnie nacisk kładzie się nie tyle na dietę ubogopurynową, ile raczej na
leczenie zaburzeń metabolizmu zwykle towarzyszących dnie moczanowej: otyłości,
insulinooporności oraz dyslipidemii”, czyli nieprawidłowego poziomu lipidów we
krwi, na przykład cholesterolu (Encyclopedia of Human Nutrition).
Niemniej część specjalistów dalej zachęca do ograniczenia pokarmów bogatych
w związki purynowe, w tym drożdży, niektórych ryb i czerwonego
mięsa**.
Napoje.
Picie nadmiernych ilości alkoholu może hamować wydalanie kwasu moczowego,
powodując odkładanie się go.
Uwarunkowania medyczne.
Specjaliści z amerykańskiej Kliniki Mayo podkreślają związek dny
moczanowej z takimi schorzeniami, jak „nieleczone nadciśnienie tętnicze
i choroby przewlekłe, na przykład cukrzyca, wysoki poziom lipidów i cholesterolu
we krwi oraz miażdżyca tętnic”. Ryzyko dny zwiększają również „nagłe, poważne
urazy czy choroby, unieruchomienie w łóżku”, a także schorzenia
nerek. Ponieważ odkładaniu się kwasu moczowego sprzyja słabsze krążenie krwi
i niższa temperatura, dna moczanowa najczęściej zajmuje staw palucha.
Jak skutecznie walczyć z artretyzmem?
Podstawowym orężem w walce z dną moczanową są przede wszystkim zalecenia dobrze wykwalifikowanego reumatologa. Zaniedbywanie kolejnych wizyt, wybiórcze przyjmowanie leków i dopasowywanie zaleceń lekarza do swoich potrzeb to działanie, które nie może skończyć się dobrze. W walce z tą chorobą możemy zrobić także coś od siebie. Sposoby, jakich użyjemy nie stoją w sprzeczności z osiągnięciami nowoczesnej medycyny, lecz wspomagają ją w tej walce. Jest ich naprawdę nie mało. Poniżej przedstawię kilka z nich:
Chodzimy boso
Wówczas gdy problemem pacjenta jest dna moczanowa atakująca kolana, można na przykład próbować łagodzić negatywne skutki schorzenia, chodząc boso tak często i tak długo, jak tylko jest to możliwe. Zdaniem coraz większej grupy lekarzy chodzenie w butach stanowi niepotrzebne obciążenie dla kolan oraz stawów biodrowych, jeżeli zatem istnieje taka możliwość, warto pomyśleć o jego złagodzeniu.
Aktywność fizyczna
Nie wolno zapominać również o tym, że osoby zmagające się z problemem artretyzmu nie powinny unikać ruchu. Choć wielu chorym pomysł taki wydaje się niedorzeczny, skoro bowiem każdy ruch podczas ataku wywołuje ból, a aktywność fizyczna tylko potęguje nieprzyjemne doznania, jaki jest sens narażania się na dodatkowe nieprzyjemności. Tymczasem okazuje się, że to, co na pierwszy rzut oka wydaje się nieracjonalne, w rzeczywistości znajduje uzasadnienie. Chory musi martwić się nie tylko o napady bólu, ale również o stan swoich stawów, a brak ruchu przyczynia się do tego, że stawy w coraz większym stopniu zniekształcają się. Same ćwiczenia dopasowywane są indywidualnie dla każdego pacjenta, lekarz zaś bierze pod uwagę nie tylko stopień zaawansowania choroby, ale również ogólną kondycję pacjenta, jego umiejętności, kondycję psychiczną oraz stan zdrowia. Dzięki temu nie należy martwić się o to, że zalecone choremu ćwiczenia będą wykraczały poza charakterystyczne dla niego możliwości.
Zioła
Wsparciem podczas leczenia objawów choroby (a
także ważnym elementem profilaktyki) mogą okazać się również zioła. Chorym
zaleca się zatem między innymi dodawanie do kąpieli olejków eterycznych znanych
ze swojego działania przeciwzapalnego (tu sprawdza się zwłaszcza eukaliptus,
dziurawiec oraz nagietek), a także picie ziołowych herbatek moczopędnych
(z kwiatu lipy albo pokrzywy), które pozwolą na oczyszczenie organizmu z nadmiaru
kwasu moczanowego. Należy jednak pamiętać o tym, aby informować lekarza
o stosowanych przez nas ziołach. Same w sobie nie stanowią one
zagrożenia dla naszego organizmu, niekiedy jednak może się okazać, że ich
stosowanie pozwala na rezygnację z silnych dawek niektórych leków.
*Artykuł ten nie może zastąpić
porady medycznej. Każdy chory wymaga indywidualnego leczenia. Nie należy też
bez konsultacji z lekarzem przerywać stosowania przepisanych farmaceutyków
ani wprowadzać drastycznych zmian w sposobie odżywiania.
** Według artykułu opublikowanego
w tygodniku AustralianDoctor „nie wykazano bezpośredniej zależności między
wzrostem ryzyka ataku dny” a spożyciem grzybów i warzyw o wysokiej
zawartości związków purynowych (na przykład fasoli, soczewicy, grochu,
szpinaku, kalafiora).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz