W
tym tygodniu, chciałbym Cię ostrzec przed buzdygankiem naziemnym (Tribulus terrestris),
słynnym suplementem, który rzekomo ma zwiększać potencję, wspomagać erekcję,
podnosić poziom testosteronu i pobudzać przyrost mięśni. Buzdyganek jest jednym
z najbardziej znanych suplementów diety dla mężczyzn. Jednak żadne badania nie
wykazały przypisywanych mu cudownych właściwości.
Krótka
historia buzdyganka
Wszystko
zaczęło się wraz z upadkiem żelaznej kurtyny. Bułgarzy od zawsze pasjonowali
się podnoszeniem ciężarów. Na Igrzyskach Olimpijskich w Seulu (w 1988 r.)
bułgarscy sztangiści zdobyli 6 medali, w tym 4 złote.
Zachodnia
prasa szybko dopytała sportowców, w jaki sposób udało im się osiągnąć taki
wyczyn. A ci zdradzili swój sekret: zażywali buzdyganek, czyli roślinę, która
podwyższa poziom hormonów (testosteronu, DHEA itp.) i przez to znacząco
polepsza sprawność fizyczną1.
Nie
trzeba było więcej, aby buzdyganek stał się gwiazdą suplementów diety w latach
90. Zażywali go zarówno kulturyści, aby upodobnić się do Schwarzeneggera, jak i
mężczyźni, którzy liczyli na poprawę sprawności seksualnej. I jedni, i drudzy
nieustannie liczyli na podniesienie poziomu testosteronu.
Wedle
niektórych szacunków, uznaje się nawet, że sukces buzdyganka mocno przyczynił
się do rozwoju rynku suplementów diety, w szczególności tych na budowę masy
mięśniowej1.
Pochodzenie
Tribulus
terrestris
Uzdrawiacze
z Indii, Chin, Japonii i Korei zalecają stosowanie buzdyganka w leczeniu
zaburzeń seksualnych i niepłodności2.
Buzdyganek
uprawiany jest również na Saharze w Afryce, na południu Europy oraz w ciepłych
regionach Ameryki. To roślina wieloletnia, o żółtych kwiatach, preferująca
miejsca ciepłe i suche. Istnieje wiele gatunków buzdyganka, jednak
najpowszechniej występującym jest Tribulus
terrestris, czyli buzdyganek naziemny.
Buzdyganek
jest poszukiwany ze względu na owoce. Są małe, zielone i mają grube kolce w
formie krzyża maltańskiego. Korzeniom przypisuje się właściwości wpływające na
zdrowie seksualne3.
Jako
przykład mający udowodnić skuteczność tej rośliny w podwyższaniu poziomu
testosteronu, często przywołuje się badanie przeprowadzone w 1985 roku przez
zespół dr Milanova z Bułgarii. 8 mężczyznom i 8 kobietom podawano 3 dawki 250 g
wyciągu z buzdyganka naziemnego dziennie. Osoby, które na początku miały poziom
testosteronu niższy od przeciętnego, uzyskały poziom w normie na koniec
badania. Z kolei u osób, których poziom testosteronu już był na poziomie
przeciętnym, nie zaobserwowano żadnych zmian4.
Problem
w tym, że te wnioski, które i tak są mało znaczące, nie są uznawane, ponieważ
nie spełniają współczesnych standardów przeprowadzania badań. Aby analizy były
wiarygodne, należy przeprowadzić doświadczenia kliniczne na szerokiej
populacji, oparte na metodzie podwójnie ślepej próby i w porównaniu względem
placebo.
Dodatkowo
pojawiły się nowe badania nad buzdygankiem, które przeprowadzono po 2000 roku.
Współczesne
badania nie są rozstrzygające
W
2005 r. grupie mężczyzn podawano buzdyganek oraz placebo. Nie zaobserwowano
żadnej znaczącej różnicy w produkcji androgenów, czyli tych wszystkich
hormonów, które wzmacniają cechy męskie i muskulaturę (np. testosteron)5.
Badanie
przeprowadzone w 2007 r. na grupie zawodników rugby wykazało, że buzdyganek nie
wpływa na stężenie testosteronu znajdującego się w moczu. Nie zaobserwowano
również przyrostu masy mięśniowej ani siły, w porównaniu z grupą przyjmującą
placebo6.
Badanie
z 2008 r. nie wykazało żadnego wzrostu poziomu testosteronu po kuracji
buzdygankiem7.
Rzeczywista
poprawa sprawności seksualnej została potwierdzona tylko u szczurów i u
królików3.
U
mężczyzn, którzy produkują szczególnie mało plemników (oligozoospermia),
zaobserwowano lekko zwiększone libido po suplementacji buzdygankiem niż u tych
przyjmujących placebo8. U mężczyzn zdrowych nie wykazano żadnej
poprawy.
W
marcu 2014 r. ukazała się praca naukowa podsumowująca wszystkie badania na
temat buzdyganka. Wnioski są jednoznaczne:
Poważne badania wykazują, że buzdyganek naziemny nie jest skuteczny w
podwyższaniu poziomu testosteronu u ludzi. Oznacza to, że argumenty
marketingowe stosowane przez producentów suplementów z buzdygankiem są
twierdzeniami, które nie mają podstaw9.
Ogólnie
ujmując, buzdyganek wydaje się trochę działać na pacjentów z obniżonym
stężeniem testosteronu w organizmie. Natomiast u osób zdrowych nie
zaobserwowano ani wzrostu poziomu testosteronu, ani żadnego innego pożądanego
efektu.
Nie
ma więc żadnych spektakularnych efektów po zażyciu buzdyganka, jak obiecują
sprzedawcy czy jak mówili bułgarscy atleci.
Niektórzy
wyjaśniają, że produkty na bazie buzdyganka, które są znane i skuteczne, uzyskują
rzeczywiste efekty dzięki substancjom dodatkowym znajdującym się w składzie
tych produktów. Miałoby to dotyczyć produktów zwiększających sprawność
seksualną, które pod nazwą buzdyganka są tak naprawdę skuteczne tylko za sprawą
substancji zwiększających popęd seksualny4.
Skoro
buzdyganek jest nieskuteczny lub w najlepszym przypadku działa w wyniku efektu
placebo, w jaki więc sposób ekipa bułgarskich sztangistów osiągnęła sukces w
1988 roku?
Mroczna
historia dopingu
Jest
pewien szczegół, o którym fani buzdyganka być może zapomnieli.
Otóż
w 1988 r. ekipa bułgarskich sztangistów została zmuszona do opuszczenia Igrzysk
Olimpijskich w Seulu przed ich zakończeniem. Bułgaria musiała oddać 2 z 4
złotych medali w podnoszeniu ciężarów z powodu skandalu dopingowego. Nie trzeba
dodawać, że powodem nie był buzdyganek. Zawodnicy zażywali furosemid, aby nie
wykryto u nich sterydów anabolicznych10.
Czy
buzdyganek był więc alibi, aby ukryć doping?
Gdyby
buzdyganek był prawdziwym sekretem zwycięstwa bułgarskich sztangistów, czy
byliby na tyle głupi, aby ujawniać to całemu światu? Nie sądzę.
A
może był to gigantyczny trik reklamowy dla bułgarskich producentów suplementów
na bazie buzdyganka? Jeśli tak, to się udał. Konsumenci wierzą do tej pory.
Możesz
się przejść po sklepach z suplementami i odżywkami dla osób aktywnych.
Znajdziesz tam masę produktów na bazie buzdyganka. Sukces Bułgarów nadal
przywoływany jest przez sprzedawców jako twardy argument sprzedażowy.
Mit
ten nie został obalony nawet przez kolejne afery dopingowe w Bułgarii. W 2000
r. i w 2008 r., czyli w czasie Igrzysk Olimpijskich w Sidney i w Pekinie, u
sztangistów z Bułgarii znowu wykryto niedozwolone substancje11.
Spróbuj
porozmawiać dziś z kulturystą o bułgarskim buzdyganku, a zobaczysz, jak jego
twarz się rozświetla. Mimo wszystko bułgarscy sportowcy są nadal symbolem
skuteczności w dziedzinie podnoszenia ciężarów. Tej powszechnej opinii nie
udało się zmienić, nawet mimo badań, które systematycznie wykazywały, że
buzdyganek jest nieskuteczny, jeśli chodzi o oddziaływanie na testosteron.
Dlaczego
mamy ufać oświadczeniom bułgarskich sztangistów na temat buzdyganka, skoro
ciągle oszukują, aby wygrywać olimpiady?
Problem
podejrzanych produktów wieloskładnikowych
Gdyby
tylko jedyną wadą buzdyganka była nieskuteczność w podnoszeniu poziomu
testosteronu, można by się z tym pogodzić. W aptekach, supermarketach i innych
sklepach bez przerwy przecież widzimy jakieś nieskuteczne produkty. Marnuje się
na nie pieniądze. Trudno. Ale przynajmniej nie ma dalszych konsekwencji.
Jednak
w przypadku buzdyganka problem jest poważniejszy.
Po
pierwsze, nie ma wystarczających danych, które potwierdziłyby nieszkodliwość
tego produktu w dłuższej perspektywie czasowej2.
Po
drugie, buzdyganek często jest sprzedawany w formie produktu wieloskładnikowego,
czyli z dodatkiem innych substancji. Oddziaływanie tych mieszanek, potencjalnie
niebezpieczne, jest jak dotąd słabo poznane. Skutki uboczne są zatem jak
najbardziej realne! Ważne więc, abyś zwracał uwagę na skład suplementów z
buzdygankiem.
Niektórzy
twierdzą, że spośród różnych gatunków buzdyganka, Tribulus terrestris nie jest
najskuteczniejszym z nich. Niewątpliwie, warto by było wykonać badania nad
innymi gatunkami buzdyganka, zwłaszcza Tribulus
alatus, w którym pokłada się pewne nadzieje1.
Zanim
to jednak nastąpi, Ty już wiesz na czym się opierać, jeśli chodzi o skuteczność
tej rośliny.
Raport
Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego wykazał, że wiele suplementów diety
poprawiających sprawność i wydajność, wytwarzanych w Europie i w USA, zawiera
substancje dopingujące (np. testosteron) i nie informuje się o tym w ulotce lub
na opakowaniu12. Konsumenci zauważają więc pozytywne efekty,
ponieważ substancje aktywne są silne. Niestety, produkty te wywołują również
skutki uboczne – działają toksycznie na wątrobę.
Mam
głębokie przekonanie, że suplementy, które nie są „wystarczająco poważne”, jak
buzdyganek właśnie, przyczyniają się do stworzenia krytycznej opinii na temat
wszystkich suplementów, nawet tych najlepszych! Słabe suplementy to pięta
achillesowa leczenia naturalnego. To wyrwa, do której łatwo mogą się przyczepić
ci, którzy upodobali sobie dyskredytowanie medycyny naturalnej. I łatwo mogą
nas z tej pozycji atakować. Jednak jeśli odetniemy uschnięte gałęzie, wtedy
pozwolimy lepiej rosnąć zdrowym. A to przyniesie korzyści wszystkim.
Zdrowia
życzę!
Eric Müller
Eric Müller
Źródła:
- Espace Corps – Esprit forme, Le
Cas du Tribulus Terrestris, quelques éléments de réponse, http://www.espacecorps-espritforme.fr/le-cas-du-tribulus-terrestris-quelques-elements-de-reponse/466
- Passeport Santé,Tribulus, http://www.passeportsante.net/fr/Solutions/PlantesSupplements/Fiche.aspx?doc=tribulus_ps
- Examine, Tribulus Terrestris, http://examine.com/supplements/Tribulus+terrestris/
- Remi Raher, Les propriété du
tribulus terrestris sont une belle escroquerie, http://remi-raher.com/2013/07/11/les-proprietes-du-tribulus-terrestris-sont-une-belle-escroquerie-les-bienfaits-de-la-supplementation-sont-inexistants-chez-un-sujet-sain/
- Neychev VK1, Mitev VI. The
aphrodisiac herb Tribulus terrestris does not influence the androgen
production in young men. J Ethnopharmacol. 2005 Oct 3;101(1-3):319-23.
- Rogerson S1, Riches CJ, Jennings
C, Weatherby RP, Meir RA, Marshall-Gradisnik SM. The effect of five weeks
of Tribulus terrestris supplementation on muscle strength and body
composition during preseason training in elite rugby league players. J
Strength Cond Res. 2007 May;21(2):348-53., http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17530942
- Saudan C1, Baume N, Emery C,
Strahm E, Saugy M. Short term impact of Tribulus terrestris intake on
doping control analysis of endogenous steroids. Forensic Sci Int. 2008 Jun
10;178(1):e7-10., http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18282674
- Sellandi TM1, Thakar AB, Baghel
MS. Clinical study of Tribulus terrestris Linn. in Oligozoospermia: A
double blind study. Ayu. 2012 Jul;33(3):356-64.
- A Systematic Review on the Herbal
Extract Tribulus terrestris and the Roots of its Putative Aphrodisiac and
Performance Enhancing Effect, http://informahealthcare.com/doi/abs/10.3109/19390211.2014.887602
- Wikipedia, Dopage, Jeux
Olympiques de 1988, http://informahealthcare.com/doi/abs/10.3109/19390211.2014.887602
- 7 sur 7, La Bulgarie retire ses haltérophiles pour dopage, http://www.7sur7.be/7s7/fr/1516/Omnisports/article/detail/329102/2008/06/27/La-Bulgarie-retire-ses-halterophiles-pour-dopage.dhtml
- Prof. Dr. W. Schaenzer, Analysis of Non-Hormonal Nutritional Supplements for Anabolic-Androgenic Steroids – An International study – IOC, http://www.olympic.org/Documents/Reports/FR/fr_report_324.pdf
PS.
Szanowny
Czytelniku,
newsletter
o buzdyganku przygotował Eric Müller, dziennikarz naukowy, który przedstawia
całą prawdę na temat najbardziej znanego suplementu diety dla mężczyzn. Jest to
niesamowicie ciekawy artykuł i gorąco zapraszam do jego lektury.
Jean-Marc
Dupuis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz